Półrocznik „Witkacy!” – geniusz pięciokrotnie

1. Instytut Witkacego

Półrocznik „Witkacy!” jest to ogólnopolskie pismo naukowo-artystyczne poświęcone Stanisławowi Ignacemu Witkiewiczowi (1885-1939) i jego epoce. Ukazuje się od grudnia 2016. Dotąd wydrukowaliśmy (mam przyjemność należeć do Zespołu Redakcyjnego) pięć numerów[1].

Pismo stanowi organ Instytutu Witkacego, fundacji założonej 30 lipca 2015 przez wrocławskiego, gorzowskiego i warszawskich witkacologów i witkacofili. W sprawozdaniu z pierwszego roku działalności prezes, Przemysław Pawlak, napisał, że Instytut został ufundowany, by:

upowszechniać twórczość literacką, artystyczną i filozoficzną, a także dorobek naukowy dotyczący dokonań Stanisława Ignacego Witkiewicza, wiedzę o jego życiu, rodzinie i otoczeniu, organizować poszukiwania jego zaginionych dzieł, gromadzić, zabezpieczać, digitalizować, opracowywać i udostępniać witkacjana o charakterze muzealnym i archiwalnym, dbać o ich trwałą obecność w światowym obiegu kultury, działać na rzecz nadania właściwej rangi międzynarodowej temu wszechstronnemu, przenikliwemu w diagnozach społecznych i historiozoficznych, a także wyjątkowo twórczemu Polakowi („Witkacy!” 2016, nr 1, s. 182).

Takie też są założenia pisma, które jednocześnie chce przyglądać się środowisku i czasom Witkacego. Publikuje ono również teksty, które nie zawsze są ściśle związane z patronem, ale odnoszą się do ciekawych zjawisk sztuki XIX–XXI wieku.

Małgorzata Vražić, Redaktor Naczelna, w pierwszym artykule wstępnym przypomniała, że od 1924 roku Witkacy próbował założyć własne pismo, bez powodzenia, odwołała się także do warszawskiej Fundacji im. Stanisława Ignacego Witkiewicza, która w czerwcu 1992 wydała pierwszy numer „The Witkacy Newsletter” i z powodów niezależnych od redakcji na tym poprzestała. Naczelna przedstawiła półrocznik „Witkacy!” – z podtytułem „Czyste dusze w niemytej formie” – jako symboliczną kontynuację tych projektów. W następujących słowach zarysowała ideę zawartości periodyku:

adekwatnie do tej wielokierunkowości, publikujemy zarówno recenzowane rozprawy naukowe, artykuły o charakterze publicystyczno-popularyzatorskim i biograficznym oraz różnorodne teksty kultury inspirowane estetyką, sztuką czy życiem Witkacego (nr 1, s. 1).

Z odredakcyjnego tekstu Publikuj w „Witkacym!”: standardy redakcyjne i wskazówki dla autorów (nr 1, s. 189-190) czytelnicy mogą dowiedzieć się, że pismo składa się z następujących działów, w których zamieszczamy:

Nieporozumienia wykluczone – artykuły naukowe;

Fajka bez zaciągania – różności biograficzne, odnalezione rękopisy, listy, wspomnienia, dokumenty, portrety, fotografie;

Forma jako taka działa – artykuły o sztuce, literaturze, teatrze, estetyce nawiązujące lub pokrewne naszemu patronowi, inspiracje nim;

Wydajność na daleki dystans – teksty obcojęzyczne, rozprawy i relacje dotyczące recepcji Witkacego za granicą, artykuły o problematyce translatologicznej;

Drobne psychiczne przesunięcia – wywiady;

Typ „C” – sylwetki, portrety;

Nie ma złudy, jest to, co jest – kronikę wydarzeń różnych: aktualnych i nie, sprawozdania;

Nawoływać łatwo, tworzyć trudno – recenzje;

Cylindry, przyjęcia, ordery… – ogłoszenia;

Conchita, czyli tryumf bestii – noty o autorach.

Niestandardowe tytuły działów, wykorzystujące Witkacowskie cytaty, czytelnik odnajdzie w żywej paginie. „Prawo swoistego, aczkolwiek celowego i przemyślanego «pomięszania materii»” panować miało tylko w pierwszym numerze, tak jednak przypadło do gustu Redakcji, że stało się obowiązujące.

Redakcję tworzą witkacolodzy, młodzi badacze (http://witkacy.eu/wp/redakcja-pisma-witkacy/). W Radzie Naukowej zasiadają wybitni i doświadczeni witkacolodzy (profesorowie Janusz Degler, Lech Sokół, Tomasz Bocheński, Dalibor Blažina, dr Wojciech Sztaba; Beata Zgodzińska, Stefan Okołowicz, Kapsyda Kobro-Okołowicz, Jan Gondowicz, dr hab. Katarzyna Taras); a także naukowcy o szanowanym dorobku (profesorowie Maria Olszewska, Jagoda Hernik Spalińska, Anna Krajewska; dr Jarosław Cymerman). Część z nich znajduje się także wśród autorów lub w gronie recenzentów (teksty podlegają ocenie kolegium redakcyjnego, artykuły naukowe – naukowej recenzji zewnętrznej).

Atuty „Witkacego!”, poza aspektami merytorycznymi, stanowią: stworzony specjalnie na jego potrzeby nowoczesny projekt typograficzny i atrakcyjna szata graficzna. Dystrybucja pisma prowadzona jest tradycyjnie i przez stronę internetową wydawcy; tam także zamieszcza się numery w całości na platformie Issuu (witkacy.eu). Skoro zainteresowani w ten sposób będą mieć wgląd do zawartości półrocznika, dalej skupię się na przedstawieniu najciekawszych, moim zdaniem, tekstów. [Zob. ryciny XIX-XXI – przyp. Red.].

2. Pierwszy numer czasopisma

Pierwszy numer półrocznika otworzył artykuł najwybitniejszego badacza i wydawcy Witkacego, Janusza Deglera, o mało znanych perypetiach prasowych autora Pożegnania jesieni. Artysta próbował nawiązać współpracę ze „Skamandrem”, „Zdrojem”, „Czartakiem” i „Zwrotnicą”. Wobec kontaktów owocujących sporadycznymi tylko publikacjami ogłosił w 1924 roku w „Kurierze Porannym” anons, którego fragment zacytowano w tytule: Poszukuję człowieka (względnie konsorcjum) z grubymi pieniędzmi który(e) by chciał(o) założyć pismo artystyczno-krytyczne pod moją redakcją […]. Nie udało się Witkacemu przekształcić „Almanachu Nowej Sztuki”, „Reflektora” ani „Zwrotnicy” w nowe pisma awangardy. Choć nie jako redaktor, ale publicysta „Kuriera Literacko-Naukowego” i „Polski Zbrojnej” przez kilka lat prowadzi batalię o podniesienie poziomu życia umysłowego w międzywojennej Polsce.

Autor książki Wojna Witkacego, Krzysztof Dubiński, w eseju Szynel i furażka na podstawie wyglądu szynela, czapki, w końcu moleskinowych pagonów brawurowo ustalił datę powstania Portretu wielokrotnego w lustrach. Jedno z ważniejszych zdjęć dla witkacologii wykonano między marcem a kwietniem 1917.

O innych odkryciach witkacologicznych informują: Wojciech Sztaba, historyk i krytyk sztuki, autor tomu Gra ze sztuką, twórca portalu witkacologia.eu – w eseju Firanki to cudowna rzecz,dotyczącym zaadaptowania przez Witkiewicza malowanej na kotarach scenografii na potrzeby skromnych warunków zakopiańskiego teatru; oraz Marek Średniawa, badacz inspiracji Witkacym we współczesnej kulturze, w tekście Palfy Gróf, rekonstruując tożsamość hrabiego wzmiankowanego w wierszu Do Panny Mery, właściwienajznamienitszych przedstawicieli tego hrabiowskiego rodu aż po lata 30. XX wieku. Podobny charakter ma artykuł Beaty Zgodzińskiej, kustosz kolekcji dzieł Witkacego z Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, o portrecie Heleny Białynickiej-Biruli ze stycznia 1931 (z ich zbiorów), na którym Witkiewicz pozostawił dopisek: „Na wystawę pośmiertną w r. 1955”. Małgorzata Vražić w studium Ojcowie i synowie sztuki poszukuje analogii dla relacji obu Witkiewiczów w losach innych rodzin artystycznych – Malczewskich, Kossaków czy Pissarrów.

Wyjątkowej miary odkrycie znalazło się na okładce numeru pierwszego: zdjęcie krzyczącego autora Nienasycenia to autentyczny kadr z filmu nakręconego przez Augusta Zamoyskiego z udziałem Witkacego z lat 20., odnalezionego w zbiorach Muzeum Literatury w 2015 roku.

Drukujemy nie wyłącznie edycje tekstów Witkacego, np. jego listy do Toni Pavell-Kleczkowskiej w sprawie tłumaczenia Nienasycenia w opracowaniu Tomasza Pawlaka, edytora korespondencji Witkiewicza w Dziełach zebranych, lecz także Urywki z pamiętnika Henryka Jasieńskiego dotyczące rodziny Witkiewiczów w Zakopanem, przygotowane do druku przez Przemysława Pawlaka, także edytora Dzieł zebranych. W dziale Wydajność na daleki dystans prezentowaliśmy historię translatorskiej przygody z Witkacym, którą miał uczony i pisarz z Brukseli, Alain van Crugten, spisaną przez niego samego. Znalazł się tam także wywiad z Wei-YunLin-Górecką, tłumaczką Szewców na język chiński, przeprowadzony przez Anetę Jabłońską. Marta Łowejko poświęciła wnikliwe studium hiszpańskim tłumaczeniom Wariata i zakonnicy.

W numerze nie zabrakło impresji (prof. Ewa Łubieniewska, autorka książek o zakopiańskim Teatrze im. S. I. Witkiewicza, we wspomnieniu o pierwszym spektaklu Andrzeja Dziuka, Witkacy – Autoparodia, nakreśliła obraz i wyjątkową atmosferę tej instytucji); recenzji (Maciej Dombrowskiodpowiedział ostro recenzentowi tomu Witkiewicza Nauki ścisłe a filozofia) oraz kroniki (sprawozdania z międzynarodowej konferencji w Zagrzebiu, z kolejnej edycji słupskiego konkursu „Witkacy pod strzechy”, informacji o wystawach, wykładach, obronach doktoratów, planach przenosin kolekcji słupskiej z Zamku Książąt Pomorskich do Białego Spichlerza…). Odtąd pewien procent tekstów każdego numeru będą stanowiły relacje z ważniejszych witkacologicznych wydarzeń w kraju i za granicą.

Zakończyć opowieść o numerze chciałabym przywołaniem bardzo ważnego tekstu. Lech Sokół, teatrolog i literaturoznawca, w tekście Witkacy AD 2016 analizujedorobek myśli tego autora z perspektywy nowoczesności. Dochodzi do wniosku, że sceptycyzm wobec wizji przyszłości kultury zachodniej Witkiewicza łączy pesymizm myśli zachodniej początku XX wieku z czasami nam współczesnymi. Tym samym decyduje o jej uniwersalności, a zainteresowanie dziełem Witkacego wzrasta.

3. Numer drugi

Drugi numer „Witkacego!” łączy, według Redaktor Naczelnej:

Z jednej strony rozprawy naukowe i recenzje dotyczące filozoficznych, matematycznych czy etycznych aspektów myśli Stanisława Ignacego Witkiewicza (dr hab. Krzysztof Kościuszko, prof. UWM, dr Paweł Polit, dr Maciej Dombrowski), z drugiej – artykuły o charakterze wspomnieniowym i biograficznym, jak zapiski Macieja Witkiewicza sporządzone dla upamiętnienia wydarzeń wokół pogrzebów Witkacego, wywiad z Andrzejem Kuśniewiczem czy rekonstrukcja powojennych perypetii Stanisława Ignacego (nr 2, s. 4).

Krzysztof Dubiński, autor ostatniego z wymienionych tekstów, prześledził, jak skończyła się, nie bez udziału matki, Marii Witkiewiczowej, kariera porucznika Witkiewicza w Wojsku Polskim w 1920 roku. Esej tego autora z numeru pierwszego wywołał reakcję Włodzimierza Mirskiego w postaci studium poświęconego lasce, elemencie garderoby Witkacego z Portretu wielokrotnego w lustrach.

Tematyka numeru drugiego oscyluje wokół dwudziestolecia międzywojennego: autorzy śledzą pokrewieństwa literackie Witkiewicza i Józefa Czechowicza (Jarosław Cymerman), przedstawiają relacje autora Matki z dramaturgiem Andrzejem Rybickim (w numerze pierwszym pisma znalazły się fragmenty jego Gawędy barskiej w opracowaniu Dominika Gaca); omawiają efekty lektury czytanej przez Witkacego rozprawy Zagadnienie tożsamości dzieła muzycznego, którąRoman Ingarden opublikował w „Przeglądzie Filozoficznym” 1933 w zeszycie 4[2] (Karolina Kolinek-Siechowicz).

Witkiewiczolog Zbigniew Moździerz przygląda się architektonicznym zainteresowaniom syna twórcy stylu zakopiańskiego w kontekście obowiązujących w dwudziestoleciu trendów. Późniejszej recepcji dorobku Witkiewicza poświęca uwagę Tomasz Pawlak. Opracował historię literackiej mistyfikacji, publikacji na łamach „Współczesności” w 1963 roku, czyli, jakoby, nieznanego dramatu Witkiewicza, będącego udanym pastiszem pióra… Stanisława Grochowiaka, Hrabina Sowa Bosonoga-Cejlońska, który przedrukowaliśmy.

Półrocznik powstał jako pismo literacko-artystyczne. Giovanni Pampiglione zgodził się przedrukować na naszych łamach dotyczące witkiewiczowskich wątków fragmenty swej wydanej w Instytucie Teatralnym książki Terminus Nord. Ponadto cieszyliśmy się z debiutów: scenariusza słuchowiska radiowego łączącego dzieciństwo i dorosłość Stanisława Ignacego pióra Antoniego Wincha (premiera miała miejsce na antenie radiowej Dwójki) oraz próby literackiej osnutej wokół narzeczeńsko-małżeńskich dylematów Jadwigi i Stasia autorstwa Anety Jabłońskiej.

Warto wspomnieć, że w numerze drugim znalazły się prace dzieci, zachęconych malarstwem twórcy teorii Czystej Formy, wykonane m.in. podczas lekcji terapeutycznej.

Okładkę zdobi obraz Łukasza Leskiera Szewcy – Akt I. Powstał na pierwszą wystawę dzieł plastycznych inspirowanych wyłącznie scenograficznymi didaskaliami z dramatów Stanisława Ignacego Witkiewicza Przez czwartą ścianę. Dramat Witkacego na płótnie. Wernisaż odbył się 2 grudnia 2015 w warszawskiej galerii officyna art & design z inicjatywy Instytutu Witkacego.

4. Numer trzeci

Publikacja trzeciego numeru półrocznika „Witkacy!” towarzyszyła premierze Szewców w reżyserii Jerzego Stuhra w Teatrze Nowym im. Kazimierza Dejmka w Łodzi. (Profesor udzielił Elżbiecie Grzyb wywiadu na temat przygotowywanej wówczas inscenizacji dramatu). Na okładce numeru znalazła się praca Piotra Nogaja Hiper-Robociarz, odwołująca się do postaci groteskowego bohatera Szewców – obraz powstał specjalnie dla nas. Pismo przedstawialiśmy także podczas sympozjum naukowego 3F: Formiści, Futuryści, F/Witkacy, które wieńczyło łódzkie obchody Roku Awangardy, upamiętniającego stulecie (1917–2017) narodzin ruchów awangardowych w Polsce. Oba te wydarzenia odbyły się w grudniu 2017.

Ten numer poświęcono awangardzie, dlatego oprócz artykułów bezpośrednio związanych z Witkacym znalazły się w nim teksty odnoszące się do nowej sztuki w szerokim znaczeniu. Były to artykuły, których bohaterami byli: Enrico Prampolini, malarz, rzeźbiarz i scenograf, kurator wystaw międzynarodowych i redaktor pism artystycznych, oraz jego współpraca z Janem Brzękowskim czy Jalu Kurkiem (tekst napisał Przemysław Stożek; kurator wystawy o tym artyściew Muzeum Sztuki w Łodzi); Wyndham Lewis, malarz, pisarz i krytyk literacki (Iza Curyłło-Klag to autorka tekstu).

Temat numeru podejmowały: wywiad z kuratorami wystawy Revolution: Russian Art 1917–1932 (Charlotte de Mille); recenzja książki Jakuba Kornhausera Awangarda (napisana przez Karolinę Czerską), a także relacja z wystaw sztuki konstruktywistycznej, designu i typografii awangardowej w Amsterdamie (przedstawił to Marcin Klag). Aby upamiętnić wzmożoną aktywność naszego patrona na tym polu, w numerze „rozrzuciliśmy” cytaty z polemik i artykułów krytycznych Witkiewicza wobec rodzimych twórców nowej sztuki.

Miłośnicy autora Jedynego wyjścia nie muszą jednak czuć się zawiedzeni. Paweł Polit publikuje w trzecim numerze artykuł, w którym dowodzi ontologicznych podstaw estetyki autora Nowych form w malarstwie w odniesieniu do ontologii Leona Chwistka. Maciej Dombrowski upomina się o dowartościowanie filozofii Witkiewicza. Eryk Maciejowski analizuje aporie monadyzmu biologicznego. Krzysztof Dubiński przy okazji relacji o powstającej w Rosji powieści Siergieja Slepuchina Porucznik Witkiewicz szkicuje mapę artystycznych kontaktów Witkacego w Petersburgu. Przemysław Pawlak poszukuje tożsamości Mieczysława Sierpskiego – od niego pochodziła Gitara Pabla Picassa, kolaż ofiarowany przez Witkiewicza do Międzynarodowej Kolekcji Sztuki Nowoczesnej grupy „a.r.” (praca zaginęła podczas wojny). Ewelina Góra zestawia portrety Władysława Rząba, aktywnego w latach 60. neoekspresjonisty, o którym napisała pracę magisterską, z dorobkiem Firmy Portretowej „S. I. Witkiewicz”.

W tym numerze przedstawiliśmy sylwetki serbskiej tłumaczki literatury polskiej i słowiańskich, Biserki Rajčić (pióra Elżbiety Grzyb), która właśnie przełożyła Nienasycenie, oraz Dalibora Blažiny, tłumacza i wykładowcy literatury polskiej z Zagrzebia, który jest w trakcie przekładu tej powieści na język chorwacki (napisała Małgorzata Vražić). Drukowaliśmy ponadto wybrane przez nich fragmenty powieści Witkiewicza po serbsku i chorwacku. Numer trzeci zawiera też ciąg dalszy rozpoczętych w drugim numerze tekstów. Redakcja, odwołując się do XIX-wiecznej tradycji odcinków, zdecydowała się niektóre z nich podzielić na dwie części.

5. Numer czwarty

Czwarty numer półrocznika „Witkacy!” został przygotowany jako jubileuszowy – z okazji 80. urodzin profesora Janusza Deglera, teatrologa, historyka literatury i edytora. Jubilat, związany przez lata z Uniwersytetem Wrocławskim i wrocławską Filią Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie, był członkiem Komitetu Nauk o Sztuce PAN, należy do Polskiego PEN Clubu, Rady Redakcyjnej „Dialogu” i „Teatru”.

Od 1989 roku profesor Janusz Degler przewodniczy Komitetowi Redakcyjnemu edycji naukowej Dzieł zebranych Stanisława Ignacego Witkiewicza w PIW-ie, w ramach tego cyklu opracował kilkanaście tomów: dramatów, powieści, pism i korespondencji. To także badacz teatralnej recepcji i dziejów scenicznych Witkacego, autor książki Witkacego portret wielokrotny. Profesor publikuje, redaguje tomy pokonferencyjne, przewodniczy sesjom i wydarzeniom, wykłada, uczestniczy…

To tylko niektóre jego zasługi, o części z nich można dowiedzieć się z numeru, który otwiera urodzinowa oda, prezent, który ofiarował profesor Lech Sokół. Filolog i badacz Witkiewicza z Zagrzebia, Dalibor Blažina, opisał swą znajomość z jubilatem jako nieustanną się przygodę z Witkacym. Fascynacji autorem Pożegnania jesieni bez długoletniej przyjaźni z profesorem Deglerem nie uległby zapewne Włodzimierz Mirski, nagradzany za wzorowe witkacofilstwo uczestnik większości imprez Witkacowskich ostatnich lat. Beata Zgodzińska w imieniu Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, a także Katarzyna Dąbrowska,reżyser grającego wyłącznie dramaty Witkacego Teatru Exodus z Ciechanowa – spisały historie związków Janusza Deglera z ich instytucjami. Uczeń profesora Deglera, redaktor naczelny „Pamiętnika Teatralnego”, Jarosław Komorowski, zrekonstruował wrażenia z podróży do Jezior, miejsca śmierci Witkiewicza, latem 2008.

O tym, co sam jubilat sądzi o Witkacym, czytelnicy mogą dowiedzieć się z wywiadów (z Tomaszem Bocheńskim i Anetą Jabłońską) oraz dyskusji z jego udziałem (z Ewą Łubieniewską i Przemysławem Pawlakiem).

Wojciech Sztaba specjalnie dla numeru czwartego napisał znakomity esej o typie portretów tzw. „podstawkowych”. Tomasz Pawlak przedstawił galerię ludzi wywiadu w kręgu Witkacego. Elżbieta Grzyb, badaczka przekładów Witkacego na język angielski, przyjrzała się dorobkowi witkacologicznemu i strategiom przekładowym, które ujawnił wybitnytłumacz Witkacego na język angielski, Daniel Gerould. W numerze jubileuszowym znalazł się także opis projektu Gyubal WahazAR, który połączył w latach 60. autora tejsztuki ze Stefanem i Franciszką Themersonami, a współcześnie Instytut Witkacego z warszawską Polsko-Japońską Szkołą Technik Komputerowych. Studenci wydziału nowych mediów stworzyli bibliofilską, innowacyjną typograficznie i nowoczesną (pod względem zastosowania rzeczywistości rozszerzonej) polsko-angielską edycję tego dramatu. Książkę dedykowano profesorowi Deglerowi. W numerze znalazł się wywiad Marka Średniawy zmuzykami z zespołu Palfy Gróf, komponującego i wykonującego muzykę rockową do wierszy Witkacego (do części nakładu dodawano płytę kompaktową z ich muzyką).

Do wątków awangardowych powrócono w półroczniku poprzez: artykuł Przemysława Pawlaka o twórczości Aleksandra Wata, recenzję książki o Władysławie Strzemińskim pióra Krzysztofa Dubińskiego czy esej Krzysztofa Miklaszewskiego na marginesie wystawy Leona Chwistka w krakowskim MOCAK-u. Elżbieta Grzyb opublikowała kolejną rozmowę z Jerzym Stuhrem po premierze łódzkich Szewców.

Najbardziej przykuwającym uwagę materiałem jest w numerze fotoreportaż z udziału profesora Janusza Deglera w najważniejszych polskich i światowych naukowych oraz kulturalnych wydarzeniach witkacologicznych opracowany przez Stefana Okołowicza. Okładkę numeru czwartego tworzy seria min fotograficznych autora tomu Witkacego portret wielokrotny, stworzona z wykonanych przez Okołowicza ujęć. Numer wręczono jubilatowi podczas urodzinowego benefisuwe wrocławskiej Akademii Sztuk Teatralnych 16 czerwca 2018.

6. Numer piąty

Piąty numer półrocznika „Witkacy!” fetuje kolejne jubileusze w wymiarze prywatnym i państwowym. Z okazji 70. urodziny Wojciecha Sztaby i Stefana Okołowicza ukazały się teksty prezentujące ich witkacologiczny dorobek. Przemysław Pawlak zestawił bibliografię twórcy witkacologii.eu, obecnie najbogatszego sieciowego repozytorium wiedzy i materiałów na temat życia i twórczości autora Matki. Sam Sztaba napisał uzupełnienie do artykułu o portretach podstawkowych, odkrywając genezę techniki photosculpture popularnej we Francji w latach 60. XIX wieku. Zgodził się także przedrukować Kajecik z ulubionymi zdjęciami Witkacego. Stefan Okołowicz w wywiadzie udzielonym Przemysławowi Pawlakowi opowiedział o swojej nieprzemijającej fascynacji Witkacym, co przejawiało się m.in. w opracowaniu edytorskim na potrzeby Dzieł zebranych listów do Inki Turowskiej oraz Marii Zarotyńskiej, a także w bogatym dorobku kuratorskim (np. litewska odsłona wystawy Anioł i Syn w Kownie). W polemice Faul Marii Anny Potockiej na Witkacym! Okołowicz dał wyraz swemu oburzeniu, że wystawę fotografii i pasteli Witkiewicza w Düsseldorfie zatytułowano Genialny chuligan.

Nasza propozycja uczczenia jubileuszu w wymiarze państwowym – odzyskania przez Polskę niepodległości oraz otrzymania przez Polki praw wyborczych – znalazła się już na okładce. Pierwszą i czwartą stronę, a także kilka stron w środku zapełniają kolaże z wystawy 100 na 100, stworzone przez uczestników Warsztatu Terapii Zajęciowej «Diament» przy Polskim Stowarzyszeniu na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Słupsku pod opieką Przemysława Laskowskiego. Jej autorzy mistrzowsko dobrali i wkomponowali znane i nieznane portrety fotograficzne Witkiewicza w ikoniczne wyobrażenia postaci ważnych dla naszej cywilizacji, historii, bardzo szeroko rozumianej kultury, niewyłącznie wysokiej. Prace w formie instalacji zaprezentowali na 21. Ogólnopolskim konkursie interpretacji dzieł Stanisława Ignacego Witkiewicza „Witkacy pod strzechy” w Słupsku. Nieco poważniejszą propozycję stanowi artykuł Przemysława Pawlaka o znajomej Witkiewiczów Julii Lachowicz-Duval, zatytułowany Matka Polek na obczyźnie.

Włodzimierz Mirski w liście do redakcji napisał sprawozdanie ze słupskiego konkursu. Ze „Strzechami” wiążą się także dwa inne teksty: Anna i Tomasz Pieńkosowie opisali zgłoszoną na tegoroczną edycję inicjatywę – cykliczny Rajd Rowerowy W jak Witkacy, stanowiący propozycję dla miłośników sportu i Witkacego. Niżej podpisana przeprowadziła wywiad z Klaudiuszem Wesołowskim, reżyserem animowanego filmu krótkometrażowego Miazmat. Animacja ożywiająca formistyczną Kompozycję z 1922 roku pokazywana była w 2018 roku m.in. na międzynarodowym festiwalu SIGGRAPH w Kanadzie i Japonii.

Międzynarodowej recepcji dramaturgii naszego patrona dotyczyły relacje z premier jego sztuk w USA, Kazachstanie i Chorwacji. Elżbieta Grzyb podała do druku drugą część artykułu o strategiach tłumaczeniowych Daniela Geroulda – tym razem skupiła się na Szewcach. Przeprowadziła także rozmowę z Lauren Dubowski, autorką pierwszego angielskiego przekładu Pożegnania jesieni. Na naszych łamach drukowaliśmy obszerny fragment powieści.

Nieustannie zachęcamy badaczy wkraczających we wdzięczną, ale niezwykle wymagającą dziedzinę witkacologii do popularyzowania swoich dokonań naukowych. W tym numerze Anna Kowalska streszcza najważniejsze ustalenia z licencjatu o Narkotykach, Hanna Wojak opisuje w ramach magisterium portrety swej babci Olgi Wojakowej, zaś Halina Magiera drukuje fragment doktoratu o Kazimierze Alberti i jej wzmiankach o Witkacym w listach do Marii Grabowieckiej.

7. Interdyscyplinarny pomost

Mam nadzieję, że ten przegląd zawartości „Witkacego!” zachęci do poznawania wszechstronnej twórczości Witkiewicza i jego czasów, ale i do eksplorowania przestrzeni kultury współczesnej, której on sam z pewnością z uwagą by się przyglądał.

Nowy półrocznik (jak pisała Redaktor Naczelna) nie powstał z myślą o specjalistach, ale

chce być pomostem łączącym różne pokolenia ludzi nauki, krytyków i twórców. Chce być miejscem, w którym spotykać się będą autorzy rozmaitych profesji, bo kolejne konferencje naukowe pokazują, jak dalece środowisko witkacologów staje się interdyscyplinarne i jak wyraźna jest potrzeba znalezienia dla niego wspólnej płaszczyzny integracyjnej (nr 1, s. 1).


[1] „Witkacy!” (Warszawa), Redaktor Naczelny: Małgorzata Vražić, ISSN 2543-7909. Ukazały się numery: 2016, nr 1, 202 s.; 2017, nr 1 (2), 170 s.; 2017, nr 2 (3), 202 s.; 2018, nr 1 (4), 222 s.; 2018, nr 2 (5), 174 s.

[2] Jest to wcześniejsza redakcja rozprawy Utwór muzyczny i sprawa jego tożsamości, zamieszczonej w: Roman Ingarden: Studia z estetyki. Tom II. Warszawa 1966, s. 169n. Por. tamże Bibliografię prac filozoficznych Romana Ingardena, s. 502 [przyp. Red.].