Czy moralność ma płeć?

(Rec.: Zuzanna Radzik: Emancypantki.

Kobiety, które zbudowały Kościół.

Kraków, Wydawnictwo WAM, 2018, 205 s.,

ISBN 978-83-277-1581-4)

Zuzanna Radzik jest teolożką, publicystką „Tygodnika Powszechnego”, autorką bloga Żydzi i czarownice, absolwentką Collegium Bobolanum w Warszawie, gdzie ukończyła teologię. Podczas trzyletniego pobytu w Jerozolimie studiowała na Uniwersytecie Hebrajskim relacje chrześcijańsko-żydowskie w starożytności. Jest członkinią zarządu Forum Dialogu, organizacji zajmującej się dialogiem polsko-żydowskim i autorką, opublikowanej w 2015 roku, książki Kościół kobiet. Interesuje ją teologia feministyczna i z tej perspektywy przedstawia starożytne chrześcijanki w, wydanej w 2018 roku przez jezuickie Wydawnictwo WAM, książce Emancypantki. Kobiety, które zbudowały Kościół. Przypomnienie pierwszych biblistek, męczennic, diakonis, mniszek i protektorek chrześcijańskich staje się okazją do refleksji dotyczącej kobiet w kontekście misji Kościoła katolickiego.

Zbiór esejów publicystyczno-teologicznych, choć napisany sprawnie, budzi ambiwalentne refleksje. Książka jest ciekawa, pisana z pasją dziennikarską i znawstwem izraelskiej starożytności.

Zawiera wiele interesujących i trafnych konstatacji, jak np. myśl:

Koniec świata! Tylko czy chrześcijaństwo nie miało być końcem świata takiego, jaki dotąd istniał? (s. 6),

czy odnoszące się do rozszerzania ascetycznych praktyk na przełomie IV i V wieku stwierdzenie:

Być może […] masowa, większościowa religia potrzebuje takiego laboratorium? Potrzebuje ludzi, którzy rzucają jej wyzwanie do rezygnacji z wygody, pokazując, że da się zrobić więcej, mieć mniej, kochać bardziej. (s. 165)

A jednak ten tom budzi niedosyt i wywołuje wrażenie redukcjonistycznego potraktowania istotnych problemów historycznych, duchowych, kulturowych. W odwołaniach historycznych autorka, przypuszczam, że z dużym znawstwem, odnosi się do realiów starożytnego Izraela i czasem Grecji, ale już nie do rozwiązań prawnych i obyczajów starożytnego Rzymu, co nie sądzę, że jest bez znaczenia[1].

Przydawanie aspektu płci marginalizuje problemy ważniejsze – w tym przypadku istoty chrześcijaństwa, czyli miłości Boga i zbawienia, Odkupienia oraz, w wymiarze teologii moralnej, personalistycznego traktowania innego człowieka jako osoby, czyli miłości bliźniego, bez względu na płeć.

To logiczna skaza feminizmu jako metody – zawężanie problemu uniwersalnego, np. strachu, władzy, choroby, twórczości, dokonań. Kwestia równości, dosyć silnie akcentowana w książce, traktowana jest jednowektorowo – chodzi o równość kobiet. Zagadnienie istotne prawnie oraz obyczajowo, przykrawa jednak religię ad usum ideologii czy też poglądów.

Uważna lektura Biblii pozwala znaleźć, i to liczne, przykłady także złego traktowania mężczyzn oraz okrucieństwa wobec nich (np. ukamienowanie św. Szczepana, zabójstwo Sisery przez Jael, żonę Chebera [Sdz 4, 21]), także przemocy i oszustwa (np. Dawid wysyłający Uriasza na pewną śmierć [Sm, 21]), wreszcie molestowania i sprawstwa zabójstwa (św. Jana Chrzciciela przez Salome). Czynów tych dokonują mężczyźni, a także kobiety.

 Metafizyczny problem grzechu i zła czynionego drugiemu człowiekowi, osobie ludzkiej, czasem w pokrętnym usprawiedliwieniu prawa lub obyczaju, został w książce Zuzanny Radzik zredukowany do relacji płci. Nie negując sensu uważnego przyglądania się obyczajom w kontekście antydyskryminacyjnym, w przypadku religii, jeśli staje się główną albo jedyną, jest to perspektywa sekularyzująca.

Kłóci się ona z żarliwym stylem, tonem i religijną frazeologią argumentacji w książce Zuzanny Radzik. Bliźni bowiem, powiedzmy wprost – to każdy, jak w przypowieści o miłosiernym Samarytaninie, dekalogu czy przykazaniu miłości Boga i bliźniego[2]. Postrzeganie go głównie poprzez płeć przypomina postawy uczonych w prawie, zawężających pojęcie moralności, co partykularyzuje i sprowadza istotne religijnie i moralnie zagadnienie stosunku wobec drugiego człowieka do rangi kulturowych przyzwyczajeń.


[1] Por. np. Historia życia prywatnego. Tom1: Od Cesarstwa Rzymskiego do roku tysięcznego. Red.: Paul Veyne, red. tomów I-V: Philippe Ariès, Georges Duby, red. polska tomów I-V: Andrzej Łoś, Wrocław, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 2005.

[2] Por.: Jan Paweł II: Salvifici doloris. List […] o chrześcijańskim sensie ludzkiego cierpienia. W: Jubileuszowy Rok Odkupienia. Watykan 1985, s. 65-111 (na s. 105-110 interpretacja przypowieści o miłosiernym Samarytaninie) [przyp. Red.].