Dwugłos o filmach

Podstawą tego tekstu jest przyjemność rozmowy. Bez zapalczywej rywalizacji. Bez kopania konkurencji. Bez walki w pośpiechu o górowanie nad kimkolwiek i czymkolwiek. A w niespiesznej radości obcowania z kulturą.

Roland Barthes opisał w swej fundamentalnej książce Plaisir du texte – przyjemność tekstu, lektury2. Nas tutaj zajmuje radość rozmowy.
Taki duch spokoju trwania i kojącej zgody na egzystencję został odnaleziony przez bohatera i narratora… powieści kryminalnej Agathy Christie Zatrute pióro. Jego zachwyt budziła dawna sztuka chińska – obraz Starzec rozkoszujący się urokami lenistwa. Bohater i kochająca go młodziutka Megan określają ten malarski obraz harmonijnego spokoju krótkim słowem: „Pyszne”. Trochę nas to teraz pisarsko natchnęło.
M. do A. Cz
Panie Profesorze.
Zrobiłam zestawienie według mnie genialnych filmów ze względu na niezależność myślową, odwagę i oryginalność bohaterów, także poetyckość i głębię obrazów, świetne kreacje aktorskie oraz… ironię i tragizm prezentowanych zdarzeń (niekiedy też prywatnych losów aktorów).
Każdy z tych filmów był dla mnie wielkim przeżyciem intelektualnym i emocjonalnym. Do każdego co jakiś czas wracam i odkrywam go na nowo, dostrzegając w nim to, czego nie widziałam wcześniej. Zawsze mam ucztę duchową. W kategorii ocen szkolnych daję im 6.
Układ chronologiczny:
Przeminęło z wiatrem (Gone with the Wind) (1939) Reż.: Victor Fleming
Vivien Leigh (Scarlett O’Hara), Clark Gable (Rhett Butler) oraz Hattie McDaniel w roli wspaniałej Mammy. Czasy wojny secesyjnej. I czerwona ziemia Tary, która obdarza siłą przetrwania. Dopóki jest Tara, dopóty można żyć. A gdy jest bardzo źle, nie wolno się załamywać, tylko pomyśleć o tym jutro…
W przyszłym roku minie 80 lat od premiery sfilmowanej powieści Margaret Mitchell z 1936 roku.
Baza ludzi umarłych (1958) Reż.: Czesław Petelski.
Zygmunt Kęstowicz (Stefan Zabawa), Emil Karewicz (Tadek – „Warszawiak”), Leon Niemczyk („Dziewiątka”), Tadeusz Łomnicki („Partyzant”), Roman Kłosowski („Oraczek”), Aleksander Fogiel („Apostoł”), Adam Kwiatkowski (listonosz „Buźka”). Mroczna opowieść o kierowcach wożących drewno w Bieszczadach. Każdy pragnie uciec przed zagmatwaną przeszłością i przed samym sobą. Jednak najbardziej tragiczną postacią jest kobieta (Teresa Iżewska – Wanda Zabawa), skazana na samotność, odludzie, milczenie. Za wszelką cenę pragnie dostać się do wymarzonego miasta, gdzie będzie mogła znowu żyć. Tylko że miasto (miasteczko) okaże się dla niej faktycznym unicestwieniem człowieczeństwa (…)