Ludwika Szklińska (ok. 1715-1801) – Duchowna melodia. Pieśni nabożne

Mniszka benedyktyńska, poetka późnego baroku Ludwika Szklińska współtworzy krąg autorek dawnej Polski, a pośród piszących jest, obok innych, kolejną aktywną artystycznie zakonnicą – pogłębiając obraz ekspresji kobiet w kulturze polskiej.

Wyłania się z badań rozległa już panorama kobiet piszących w dawnej Polsce, tak w rozumieniu dosłownym (to jest kształconych tak, by mogły czytać i pisać, co, z czasem, było już powszechne), jak i w wymiarze głębszym – twórczych.

Literaturę polską przecież otwiera kobieta, wczesnośredniowieczna Gertruda Mieszkówna, córka Mieszka II, jako najdawniejszy pisarz polski znany z imienia. Jej modlitwy pisane łacińską prozą poetycką inicjują polskie – i kobiece – pisarstwo u nas w sposób znakomity. Zwłaszcza w epoce baroku potem coraz więcej autorek – kobiet piszących. To poetki, najpierw w XVII stuleciu Anna Zbąska (Stanisławska), a w XVIII wieku, z czasem na pograniczu baroku i oświecenia: znakomita Elżbieta Drużbacka, mało wciąż rozpoznana Antonina Niemiryczowa, mistrzowska autorka Pieśni sobie śpiewanych Konstancja Benisławska. To, także, autorki pism prozą: karmelitanka Marianna Marchocka, autorka pierwszej autobiografii kobiety polskiej, to benedyktynka Magdalena Mortęska.

Kobiety piszące, albo… mówiące. Część tekstów powstała bowiem jako literatura ustna. Oba dzieła Mortęskiej mają finalnie taki, oralny, charakter (nie wnikamy w poznawane i unaoczniane lektury jako glebę dla tekstu) – jako wykłady dla zakonnic, proza wypowiedziana. Autorki ujawniały się często pośród zakonów żeńskich. Dowodzą, jak bardzo klasztor bywał żywym ośrodkiem duchowości i kultury. Były tu, prócz Marchockiej, inne karmelitanki. Były norbertanki (tu: Teresa Petrycówna). Jest cały krąg znanych z imienia, a mało wciąż rozpoznanych benedyktynek: Eleonora Kazanowska, Katarzyna Pomorska, Teofila Swieżawska, Katarzyna Wapowska, Tekla Wolska, Katarzyna Wybranowska… Stoimy na progu badań nad tą spuścizną.

Potrzebne są tak badania, jak i spokojna praca edytorska, by rozległy zespół – rozproszonych w rękopisach z XVII i XVIII wieku – tekstów udostępnić. (…)