Radość i żal: słownik pisarek średniowiecznych

Radość z tego tomu jest oczywista. I uzasadnia decyzję, by – mimo upływu czasu – książkę tę teraz ukazać i do jej lektury zachęcić!
Wszystko to nakazuje trud autorki, iście benedyktyński, uszanować i docenić. I to mimo trudnawego (powiem celowo) pierwszego z tomem kontaktu.

Bardzo długa (nad miarę!) tytulatura książki zapowiada przedsięwzięcie w zamyśle swym niezwykłe i cenne. Oto leksykon autorek epoki średniowiecza. Słownik pisarek więc.
Jesteśmy w kręgu średniowiecza – wielkiej epoki, która spaja antyk europejski i czasy nowożytne. Jej wielkość i znaczenie dla kultury Zachodu wciąż nie dosyć bywają doceniane. Tymczasem duchowość, idee, filozofia z jej humanizmem chrześcijańskim i antropologią integralną, a wprost personalizmem, także mistyka, estetyka, sztuka, literatura ukształtowane w średniowieczu… – pozostają żywe i cenne jako fundament duchowy Europejczyka na dziś. Jeśli przywołać tu tak fundamentalne – i podstawowe dla dalszego o tym myślenia – tomy klasyków myśli humanistycznej takich jak Ernst Robert Curtius, Etienne Gilson, Jacques Le Goff, Jacques Maritain, Erwin Panofsky albo Stefan Swieżawski i wielu innych, będzie jasne, jak wiele nieustannie zawdzięczamy ożywczej wciąż tradycji średniowiecznej.
Autorka tomu otwiera go, zarysowując w treściwym Wstępie problematykę zasadniczej części książki – to jest unaoczniając podstawowy temat: kobieta autorka.
Dwa kręgi zagadnień ów temat ewokuje. Jeden to obecność kobiet w życiu epoki, ich twórczy udział w kulturze średniowiecznej. I druga kwestia: pisarki.
Mówię to – celowo – jasno i prosto… Badaczka bowiem zaraz na początku, w rozważaniach terminologicznych, wybiera argumentację nieprostą, tłumacząc, po trosze pokrętnie, że niedobre byłoby w tytule użycie terminu „pisarki”, a mniej kłopotliwy tu jest rzeczownik „autorki”. Nie zostałem tym przekonany i wolałbym mocny, a i… efektowny zwrot: słownik pisarek epoki średniowiecza. Bo tym jednak jest ta imponująco wykonana praca.
Trafnie i ciekawie rysuje się natomiast dalej we Wstępie charakterystyka kobiet ówczesnych, których portretami został wypełniony słownik w swej części zasadniczej. To: „mistyczki” (s. 10-12), „hagiografki” (s. 12-13), „poetki religijne i świeckie” (s. 13-17), wreszcie „pozostałe autorki” (s. 17-18). Osobno omówione zostały „kręgi literackie” (s. 18-19) ówczesnego pisarstwa. (…)